niedziela, 22 kwietnia 2012

Meloman

Dzisiaj taki drobny przerywnik:). Tomaszek był na koncercie muzyki klasycznej:)
Kilka dni temu do mamusi zadzowniła ciocia Ania, żeby zapytać, czy Tomaszek nie poszedł by na koncert. Sprawdziliśmy co robimy w niedzielę o 15 i okazało się, że żadnych zajęć nie ma, z nikim sie jeszcze nie umówiliśmy, więc odpowiedź jest prosta: Oczywiście, że pójdzie:))).
Ciocia bardzo nieśmiało napomknęła, że ona bardzo chciała by iść z Tomusiem na ten koncert i w ten sposób pierwsze większe wyjście Tomaszka bez rodziców zostało zaplanowane.
Dzisiaj przed 15 mamusia zawiozła Tomaszka do Centrum Kultury i Sztuki im. Andrzeja Meżeryckiego Scena Teatralna Miasta Siedlce na koncert "Wiosenne nutki".
Przyznam szczerze, troszkę się bałam o Anię, bo przecież Tomek potrafi dać w kość, myślałam, że będzie jej uciekał, zwiedzał.... a tu niespodzianka:).
Ciocia powiedziała, że Tomaszek był najgrzeczniejszym dzieckiem na całej sali, słuchał w skupieniu muzyki i bił brawo. No i teraz żałuję, że jednak z nimi nie poszłam:(. Ale nic straconego będziemy trzymać rękę na pulsie i na kolejny koncert pójdziemy razem, oczywiście razem z ciocią Anią:).
Malutki wracaj z sanatorium, bo jeszcze chwila
i Ania zmieni sobie chłopaka:p.
Zobacz jaka szczęśliwa, a on młodszy:)))

A tutaj lista utworów, które tak zachwyciły Tomaszka:)

Aniu, jeśli chcesz coś dodać na temat twojego dzisiejszego spotkania z Tomaszkiem zapraszam, bo niestety niewiele rozmawiałyśmy po koncercie i czuję niedosyt:).

I jeszcze raz Aniu (to takie Ps.)
Dziękujemy bardzo za wspaniały pomysł - Tomaszek w świetnym humorze wrócił do domu, coś mi opowiadał w swoim języku. Na pewno opowiadał jak dobrze się bawił. Jestem pewna, że tak było, bo on kocha muzykę:).
Wielki buziak dla Ciebie:-*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz