Tomaszek z mamusią znowu wyjechali na turnus rehabilitacyjny do Zabajki2. Ale zanim zaczął się turnus, a mamusia spakowała wszystkie walizki udało się im na chwilę wyrwać z domu na smykofonię.
Jak zwykle wybraliśmy się z ciocią Anią. Tym razem oprócz Ani wybrała się z nami też malutka Gabrysia. Dzieciaczki siedziały i słuchały jak zaczarowane. Najgrzeczniejsze maluszki na całym koncercie.
Tomaszek zapatrzył się na Gabi:)
Dziękujemy:-*
Jak zwykle po koncercie Tomaszek musiał sobie pograć:)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz