Miał być bal przebierańców w przedszkolu, miał być dzień babci i dziadka. Oczywiście imprezy w przedszkolu się odbyły, tyle, że bez nas:(
Tomaszek prawie od tygodnia ma jakąś infekcję. Płuca i oskrzela czyste, gardło nie jest zaczerwienione, ale jest katar, kaszel, a nawet wymioty.Tomek nie chce jeść ani pić. Widać, że biedaczek się bardzo męczy:(.
Te choróbstwa panoszą się wszędzie :/ Zdrówka dla Tomka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam raz jeszcze asta79
Witaj,
OdpowiedzUsuńwalka i zdrowie i przyszłość syna potfafi zdeterminować życie całej rodziny, ale fajnie kiedy widać pozytywne skutki podejmowanych wysiłków. Podziwiem i życzę wiele sił i oczywiście jak najlepszych efektów. Wiem, że czasami może wszystko paść na łeb kiedy funduszy zabraknie więc postaram sie by mój procencik trafił dla Tomaszka.
Pozdrawiam Petronidas (Szalony Kojot)