- Tomek? Dasz żelka Natalce?
- NIE !!! (powiedziane z odpowiednią miną)
- Tomek? A dasz żelkaMateuszowi?
- NIE !!!
- Tomek? A mamie? Dasz żelka mamie?
- Taaa
(Taka wdzięczność, a żelki dała mu Natalka.)
Wracamy do domku, mamusia opowiada tatusiowi jak Tomuś nie chciał poczęstować Natalki i Mateusza żelkami, a skoro mama mówi swoją kwestię, to i Tomaszek musi powiedzieć swoją, bo okazuje się, że przedstawiają dialog. I znowu jest:
- Tomek? Dasz żelka Natalce?
- NIE !!!
- Tomek? A dasz żelkaMateuszowi?
- NIE !!!
- Tomek? A mamie? Dasz żelka mamie?
- NIE !!!
I po co pytała? Się dowiedziała.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz