środa, 2 sierpnia 2017

I znowu długa przerwa, ale czas spędzamy konstruktywnie. Tomuś nadal pracuje metodą Krakowską, rozumie prawie wszystko, wszystkie polecenia wykonuje od razu. Bardzo się przez ten czas zmienił. Jest też bardzo samodzielny. Sam się rozbiera i ubiera, sam je, a co najważniejsze coraz lepiej jest z komunikacją. Potrafi "powiedzieć" wszystko co chce. No i używa więcej słów. Aż się chce słuchć: pies, mysz, miś, lala itp...
A teraz lecimy pracować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz