Miał być bal przebierańców w przedszkolu, miał być dzień babci i dziadka. Oczywiście imprezy w przedszkolu się odbyły, tyle, że bez nas:(
Tomaszek prawie od tygodnia ma jakąś infekcję. Płuca i oskrzela czyste, gardło nie jest zaczerwienione, ale jest katar, kaszel, a nawet wymioty.Tomek nie chce jeść ani pić. Widać, że biedaczek się bardzo męczy:(.