piątek, 5 kwietnia 2013

3Korony

Od 3 do 17 marca byliśmy całą rodzinką na naszym pierwszym turnusie rehabilitacyjnym w 3Koronach w Garbiczu. Strasznie daleko od domu, bo 560 km, ale na szczęście prawie z samego Garbicza do Warszawy można dojechać autostradą (bardzo droga podróż).
Turnusik kosztował nas 5000 zł. Ale za to zajęć było tyle, że mamusia nie musiała dokupować nic więcej. 70 minut kinezy, pół godziny hipoterapii i basenu codziennie, do tego godzina terapii ręki i fizykoterapia. Co drugi dzień stymulacja chodu, terapia manualna, masaż i terapia przestrzenna. I 5 razy w ciągu całego turnusu zajęcia z logopedą. 
Tomaszek z tatusiem solidnie się napracowali na tym turnusie:)
Tym razem tatuś zajmował się Tomaszkiem i chodził z nim na wszystkie zajęcia, mamusia za to w tym czasie zaprzyjaźniała się z innymi małymi turnusowiczami:)

Tomuś znowu ćwiczył z ciocią Ewą

 Dobrze, że na fizykoterapii było dużo zabawek
przynajmniej nie było nudno:)

 Tomaszek z ciocią Alą na stymulacji chodu

Co za smaczne łóżko 

 Foczka:)






 Zajęcia gruppowe z chustą
Klanzy


Tomuś świetnie sobie radził z chustą:)

 A po zajęciach Tomaszek z Malinką

 korzystali z dobrodziejstw bawialni

 Jaki fajny ten parapet

 Można się zrelaksować

 A potem iść z powrotem do zabawy

 Zima w Garbiczu troszkę nas zaskakiwała

Sople rosły w dziwnym kierunku:p

 Kogutek we Frankfurcie

Jeden z naszych najlepszych zakupów.

3 komentarze:

  1. Hej, fajny sprzęt, gdzie kupiliście i za ile?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Sprzęcik świetny, nasz najlepszy zakup. Kupiliśmy go we Frankfurcie za 25 euro, ale taką zabaweczkę można też kupić na allegro:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli chodzi o rynek saun, to www.sauny24.pl nie ma sobie równych. Oferuje wysokiej klasy produkty w niskiej cenie! Warto sprawdzić.

    OdpowiedzUsuń