piątek, 16 grudnia 2011

Ciągle jeszcze Stobno

Tomaszek powoli już nam wymięka na tym turnusie. Wstał dzisiaj o 7, a o 9.45 zaczął zasypiać na Terapii ręki. Conajmniej o pół godziny za wcześnie ta drzemka, zawsze zasypia na koniu w połowie hipoterapii. No ale nie dziwię się mu, prawie od miesiąca tu jesteśmy (zostało nam jeszcze tylko 4 dni i jedziemy do domku:), Tomi ma bardzo dużo zajęć a jeszcze mamusia dokupuje trochę godzin u logopedy (bo przecież to jest teraz najbardziej potrzebne), do tego przecież chorował i teraz musimy odrobić wszystkie nasze nieobecności. No i osłabienie po chorobie też pozostawia ślad.
Teraz nocka, Tomi śpi:) I mam nadzieję, że prześpi całą:). To była by już chyba 3 z rzędu przespana noc:)
No czas i na mamusię, ja też nie mam taryfy ulgowej na tym turnusie:)

1 komentarz:

  1. Życzymy zdrówka i czekamy na Was w przedszkolu :)

    OdpowiedzUsuń