środa, 26 października 2011

Wróciliśmy

Przyjechaliśmy dzisiaj wieczorkiem i padamy wszyscy. Tomaszek cudownia zaaklimatyzował się w Turcji, pięknie współpracował z terapeutą i delfinkiem. Wydaje mi się, że już widać różnicę w rozumieniu. Mam tylko nadzieję, że tą różnicę zauważą też nauczyciele i terapeuci.
Zmykam, bo jestem padnięta po podróży, jutro postaram się wrzucić kilka zdjęć i napisać kilka słów o terapii i Tomaszkowym zachowaniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz