Wracając do naszej historii został nam jeszcze do opisania turnus Delfinoterapii, na który pojechaliśmy z Fundacją Dobra Wioska. Cudowne przeżycia i widoczne moim zdaniem efekty (Tomaszkowa rehabilitantka też zauważyła ogromną zmianę po naszym powrocie z delfinków).
Ale o tym innym razem. Dzisiaj wrzucę tylko kilka zdjęć:)
Niezapomniane chwile:
Od powrotu z delfinoterapii mija właśnie 2 miesiące, a Tomaszek nadal nie zapomina o delfinkach. No i widzimy efekty. Efekty są tak duże, że zaczęliśmy myśleć o kolejnym wyjeździe. Kto wie, może jeszcze w tym roku?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz